Wiadomości niemalże codziennie informują o katastrofach całej planety Ziemia: topniejące lodowce, wymierające gatunki, globalne ocieplenie, zanieczyszczenia powietrza, promieniowanie – wszystko to niszczy planetę i zarazem człowieka. Kształtuje to postawę odpowiedzialności za swoje czyny. Jednak zapomina się, że pomimo antropocenu – szkodliwego dla planety, wszystkie wymienione czynniki szkodzą też człowiekowi. Sytuuje to człowieka jako jednostkę dominującą, która zarówno niszczy planetę jak siebie. Informacje o katastrofie klimatycznej.
Jednakże, gdy spojrzymy na słowo antropocen, niemalże każdy natychmiast podchwyca, że słowo to nie dotyczy jego. W końcu największej odpadów i zanieczyszczeń powodują dalekie kraje takie jak: Ameryka i Chiny czy Indie. Naprzeciw nim stoją plemiona żyjące w Afryce i nie mające nic wspólnego z tzw. Cywilizacją zachodnią. A Polska jest pośrodku, zupełnie jak na mapie, z tym, że daleko w tyle, jeśli chodzi o produkowanie zanieczyszczeń.
Druga połowa ubiegłego stulecia spowodowała rozłam i ukształtowała społeczne i gospodarcze życie Europy. Spowodowała, że problemy ze środowiskiem stały się skutkiem dopasowania innych krajów, do pędzącego zachodu i tzw. elitarnych krajów, z których podobno trzeba brać przykład. Antropocen nie oddaje w swojej nazwie czynników, które rzeczywiście wpłynęły na dominację człowieka i dopasowania się jego gatunku do zastanych warunków.
Spory na temat antropocenu są spowodowane w dużej mierze chęcią pomocy ludzkości, w podejmowaniu decyzji dotyczących kolejnych zmian, tym razem uwzględniających też ekologię. Technicy, przyrodnicy, biologowie i humaniści mogą połączyć swoje siły i zbudować dyskusję na temat ratowania zarówno planety jak i człowieka. Czas dokonać analizy sposobów stwarzania aktualnych problemów i pomyśleć nad nowymi rozwiązaniami. Uświadommy też sobie, że zmiana nazwy historycznej na epokę, w której przyszło nam żyć, nie wiele zmieni w rzeczywiście kształtującym się świecie. Potrzeba głębokiej analizy ludzi wykształconych i zapoznania się z wnioskami polityków i osoby mające realny wpływ na wydarzenia w całym świecie.